Cześć misiaczki ! Powiem Wam, że po takiej przerwie w blogowaniu, pisząc tu czuje się tak samo jak przy tworzeniu pierwszego posta. Obco, dziwnie, nieswojo i jednocześnie rozpiera mnie entuzjazm. Zapewne to żadna nowinka, iż wczoraj w nocy odwiedził Nas św. Mikołaj. Byliście grzeczni ? Po swoich prezentach mogę dumnie wywnioskować, że ja byłam :) Dostałam mnóstwo słodkości, które ciągle mnie kuszą ( szczególnie to Toffifee, wołające ciągle 'zjedz Nas!' ), do tego nowiutkie buty do tańca i parę innych upominków. Z przykrością jednak stwierdzam, że w tym roku magia świąt mnie nie zaczarowała, i potrzeba na prawdę duuuużej różdżki aby mnie wreszcie tknęła. Niemniej jednak widok mojego kolegi na treningu, przebranego w czerwone łaszki mnie rozczulił i rozbawił ;)
I utrzymując barwy św. Mikołaja dodaje kolejną porcje zdjęć w czerwonej kiecce, w której raczej Panią Mikołajową bym być nie mogła ;)
I utrzymując barwy św. Mikołaja dodaje kolejną porcje zdjęć w czerwonej kiecce, w której raczej Panią Mikołajową bym być nie mogła ;)
A już jutro pochwale się Wam moim tajemniczym cudeńkiem :) Jestem ciekawa Waszej reakcji :) Zgadujecie dalej co to takiego może być ? Myślcie, główkujcie, kombinujcie, a ja w tym czasie idę do mojego Toffifee, które za mną się stęskniło ;) Pozdrawiam cieplutko w te chłodne dni ! :*
ciekawe co to takiegp :D
OdpowiedzUsuńw tej kiecce to bys mogla wodzic Mikolaja na pokuszenie:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Cudownie wyglądasz w tej sukience:D Normalnie jak z karnawału w Rio:D
OdpowiedzUsuńtajemnicze cudeńko? to może być wszystko ;)
OdpowiedzUsuńHehe fajnie ze sie tak przebral, zrobil wam mila niespodianke! :)
OdpowiedzUsuńw takim stroju mogłabyś być panią Mikołajkową :D
OdpowiedzUsuńtylko czapki ci brakuje
buziaki
Czekamy na cudeńko. ;-)
OdpowiedzUsuńAA ok. 14 zł. :)
małe cudeńko? jakis zwiarzak? :P
OdpowiedzUsuńmogłabyś być niegrzeczną Mikołajową;)
OdpowiedzUsuńmnie też te tony slodyczy kuszą i wołają...
Ja nie dostałem nic szczególnego kosmetyki itp. ale jak to mówią liczy się gest :)) Świetne zdjęcia ;> Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Dwoje do poprawki" ;)
OdpowiedzUsuńja nie dostaje nic na mikołajki.
OdpowiedzUsuńTofifee, o matko, jak ja dawno tego nie jadłam :P
Znowu masz śliczne zdj ! ;) Smacznego !
OdpowiedzUsuńDaria.
Tofifee! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńja już zjadłam dwa opakowania... co z tego, że pójdą w tyłek. :D
Jej, świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńMmm no tak, słodkości zawsze kuszą hehe :P
Pozdrawiam :*
dostałam słodycze :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa co to za cudeńko :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńkto powiedział, że nie mogłabyś być panią mikołajową? dla mnie bomba :D
OdpowiedzUsuń