Cześć ! Kto to słyszał, by pierwszego dnia szkoły już się zwalniać z lekcji. A jeszcze wczoraj śmiałam się co to by było gdyby ktoś już dzisiaj opuścił wf. Oczywiście okazało się, że śmiałam się sama z siebie. Jednak wszystko w słusznej sprawie ! A mianowicie o 13 już wyruszyliśmy wraz z ukochanym do Warszawy. Kolejny raz miasto przyjęło mnie z otwartymi ramionami, pokazując swoje możliwości i zachęcając jeszcze bardziej do zamieszkania w nim. Jednym z celów podróży było sprzedanie 'starych' sukienek do tańca. Ach kiedy to było. Stare piękne czasy, w niższej klasie tanecznej. Nadal pamiętam jak wywijałam na parkiecie z poprzednikami, a amarantowe frędzle rytmicznie poruszały się na moich pośladkach. Krótko mówiąc, jest co wspominać ! Aż żal sprzedawać te wszystkie wspomnienia. Niestety na nowe trzeba odłożyć.
Jednak z moimi czerwonymi piórkami tym bardziej nie łatwo będzie się, mam nadzieje niedługo pożegnać ! Pozdrawiam cieplutko !
Jednak z moimi czerwonymi piórkami tym bardziej nie łatwo będzie się, mam nadzieje niedługo pożegnać ! Pozdrawiam cieplutko !
zawsze jako dziecko, w sumie do tej pory uwielbiałam patrzeć na tak pięknie umalowane dziewczyny i te kiecki, które ruszają się w rytm. cudo! ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie piękne :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle piekna...
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie możesz ich zachować...
OdpowiedzUsuńNa ostatnim cudnie wyszłaś!:D
OdpowiedzUsuńCudnie prezentujesz sie na parkiecie ;) Buziaki, zapraszam na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygladałaś :) ZAPRASZAM na nową notkę:*
OdpowiedzUsuńnaprawdę cudne zdjęcia!!! :))
OdpowiedzUsuńhttp://palistory.blogspot.com/
ładne sukienki :)
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do Versatile Blogger Award na moim blogu (takesmileorsad.blogspot.com), więcej szczegółów na blogu :>
Jakie Ty masz ciało... ojejku! Szkoda rozstawać się z takimi rzeczami, które nie dość, że mają swoją historię to jeszcze tak wyglądają. Ale życie bywa okrutne :( Mam nadzieję, że kolejne będą z Tobą na dłużej, bo nie będziesz musiała sprzedawać żeby mieć nowe :) Ps. Też obserwuję :)
OdpowiedzUsuńładne sukienki, ta czerwona bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńw tej różowej Ci przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta różowa.!
OdpowiedzUsuńja to chciałbym zapisać się na tańce, ale nie mam bardzo gdzie.;(
Aż mam ochotę zacząć tańczyć :DD
OdpowiedzUsuńJa też mam ogromny sentyment do rzeczy :). Podziwiam Cię za determinację w pozbywaniu się swoich perełek z którymi zapewne wiąże się masa miłych wspomnień :).
OdpowiedzUsuńboze ale cudne sa te zdjecia na ktorych tanczysz lub jestes w tych strojach, naprawde niesamowite :)
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili :)
Marzenia niestety kosztują. ;)
OdpowiedzUsuńAh ta poza... pieknie!! :)
OdpowiedzUsuńświetne sukienki! :)
OdpowiedzUsuńniestety tak bywa...
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i piękna Ty...
OdpowiedzUsuńNa pewno ciężko się rozstać z czymś, co przypomina Ci dobre czasy.
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuńWyglądasz obłędnie
cudowne !!! *.*
OdpowiedzUsuńgreat photos.
OdpowiedzUsuńI love your blog.Would you like to follow each other? I'm following you now on GFC :)
xo
http://the-caramel-dream.blogspot.com/
dlaczego zrezygnowałaś z tańca ?
OdpowiedzUsuńobserwuję : )
http://keepcalmandbeyouself.blogspot.com/
Ale wiesz ... jak nie Ty.
OdpowiedzUsuńTak samo pytam jak 'Aniaa'
Mi również ciężko rozstawać się ze starymi rzeczami. Wyrzuca się lub oddaje tyle wspomnień. ;(
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia. Ja nigdy nie potrafię się rozstać ze starymi rzeczami. Zbyt dużo wspomnień ;) Zapraszamy do nas, do komentowania nowej notki.
OdpowiedzUsuńzdjęcia są świetne. no właśnie, pomyśl o tym że pieniądze zarobione ze starych strojów pójdą na nowe, które będą przypominały Ci że jesteś już wyżej! :3
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że pewnie niedługo uciekniesz do tej Warszawy :) Ja kiedyś nie lubiłam tego miasta, ale jak w pewnym okresie mojego życia bywałam tam częściej, to je nawet polubiłam:)
OdpowiedzUsuńswietne zdj ;d
OdpowiedzUsuńfajne fotki ; ] masz świetną figurę . !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ; p
zawsze zazdroszczę tancerkom tych świetnych strojów! pięknie to wygląda w tańcu;)
OdpowiedzUsuńTe stroje są takie piękne ! Uwielbiam oglądać tańce towarzyskie :D
OdpowiedzUsuńAle masz piękną postawę na trzecim zdjęciu;) jestem pod wielkim wrażeniem<3
OdpowiedzUsuńi znowu popadam przez Ciebie w kompleksy... też byłoby mi szkoda takich strojów!
OdpowiedzUsuńładny masz strój ;dd
OdpowiedzUsuńniesamowite stroje ;d
OdpowiedzUsuńtak już czasem bywa, że nieświadomie śmiejemy się sami z siebie ;)
śliczny ten kostium ♥ ja do Warszawy niestety dopiero w pazd jadę :<
OdpowiedzUsuńNo tak kochana, nie dziwie Ci się, kreacje naprawdę piękne i wspomnienia - ale one pozostaną;)
OdpowiedzUsuńhttp://annaantje.blogspot.com/
wow ostatnie zdjecie jest obledne:))
OdpowiedzUsuńobserwuje
a tam, jak zacząć szkołę to z przytupem! :D
OdpowiedzUsuń