Cześć ! Cudowna sprawa, że zwykły trening może wypełnić mnie szczęściem. Fajnie, tak po prostu fajnie, że niewiele mi potrzeba do szczęścia. Kolejny powód do uśmiechu to fakt, że wreszcie pozbyłam się zapachu chloru basenowego. Czy Was też zżera ambicja i chęć bycia najlepszym w każdej dziedzinie ? Mnie bardzo. Stronę zawziętej, zdeterminowanej, nieustępliwej i do tego zazdrosnej i złej Karoliny poznałam całkiem niedawno. I wiecie co Wam powiem ? Lubię taką ! To wychodzi mi na dobre. Chęć bycia naj, naj, naj daje mi jeszcze większego kopa w mój roztańczony tyłek. Na każdym polu walki tanecznym, teatralnym, towarzyskim i nie wiem gdzie jeszcze. Muszę być zawsze na pierwszym miejscu. Gdy widzę, że ktoś mi dorównuje lub jest choć ociupinkę na wyższej pozycji niż ja, to od pory kiedy to zobaczę długo na niej nie pozostaje. Chce niszczyć przeciwników. Gdy czuje konkurencje moja ambicja się budzi i nie pozwala mi odpuścić. Czasem jest tak, że włada mną do tego stopnia, że wariuje i nic mi nie wychodzi. Nie chce tylko żeby ambicja mną zawładnęłam do tego stopnia by odwróciła się przeciwko mnie. Żeby nie stała się przeciwnikiem niszczącym mnie pod wpływem presji. Z drugiej strony cieszę się z niej, ponieważ pomaga dawać mi z siebie więcej.
Mam nadzieje, że nie odbierzecie mnie za jakąś zadufaną w sobie. Samej mi trudno określić co mną rządzi gdy czuje adrenalinę i konkurencje. Nawet gdy na kogoś patrzę w obojętnie jakiej sytuacji, to myślę, ze sobie to ja powinnam na jego miejscu. Budzi się zazdrość. Myślę sobie, że jestem lepsza i zrobię wszystko, by się tam znaleźć. Zaczynam szybko pracować, stawiam sobie cel i dostaje to co chce. Pozdrawiam !
Mam nadzieje, że nie odbierzecie mnie za jakąś zadufaną w sobie. Samej mi trudno określić co mną rządzi gdy czuje adrenalinę i konkurencje. Nawet gdy na kogoś patrzę w obojętnie jakiej sytuacji, to myślę, ze sobie to ja powinnam na jego miejscu. Budzi się zazdrość. Myślę sobie, że jestem lepsza i zrobię wszystko, by się tam znaleźć. Zaczynam szybko pracować, stawiam sobie cel i dostaje to co chce. Pozdrawiam !
Znam tą dającą mega kopa ambicję, ba, też ją polubiłam! ;)
OdpowiedzUsuńfajne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńmam tak samo! ;)
OdpowiedzUsuńMasz po prostu idealny charakter do tego co robisz:D
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że tak masz. Daje Ci to zawsze niezłego kopa. ;)
OdpowiedzUsuń+ no ja po prostu kocham te Twoje włosy! *.*
Twoje włosy *_*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoja radosc zycia : )
OdpowiedzUsuńMam podobnie z tym że trening wywołuję uśmiech na twarzy:) To takie natychmiastowe lekarstwo na doła:)
OdpowiedzUsuńOj, tam! Nie jesteś zadufana w sobie, ja tak nie sądzę :*:*
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia ^.^
Też tak czasem mam, choć nie zawsze! (:
OdpowiedzUsuńCzasami mam podobnie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam czasami... szczególnie, jeśli okazuje się, że ktoś ze słabszymi ocenami wie coś lepiej ode mnie ;P
OdpowiedzUsuńWłoosy ! ;33 Pozdrawiam i zapraszam do siebie . ;)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszcze włosóóóóóóóóóóóóóów!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam i to właśnie szczególnie w tańcu... Szkoda, że nie mam tak w szkole bo byłbym chyba absolwentem roku haha :D Pozdrawiam i zapraszam do siebie :))
OdpowiedzUsuńPs. Kiedy widzimy się na turnieju ? :D Bo widzę, że niedzielne Opole Lubelskie sobie odpuściłaś z partnerem :))
a ja uwielbiam zapach chloru basenowego haha
OdpowiedzUsuńMocne słowa ;-). Ja raczej nie mierzę się z innymi, po prostu chcę dobrze wypaść gdzieś tam w swojej randze, którą mam w głowie tak, żebym jakoś ze sobą przetrwała. Jakbym miała próbować być we wszystkim idealna, to już dawno popadłabym w depresje przez nieudacznictwo 0.0 Miło spojrzeć na to z innego punktu widzenia :-).
OdpowiedzUsuńMasz CUDOWNE włosy *.* ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;)
loczkiloczkiloczki!
OdpowiedzUsuńTwoje włosy mnie absolutnie oczarowały <3
OdpowiedzUsuńorany, przypomniałaś mi pewien incydent z zeszłego roku, kiedy uczęszczałam jeszcze na Bollywood Dance. była tam dziewczyna, której brat był tancerzem, więc uczył ją wszystkiego po trochu, w konsekwencji czego pewne ruchy,których ja dopiero się uczyłam, ona już umiała. strasznie drażniło mnie, że jest ode mnie lepsza, dlatego później już nic mi nie wychodziło.
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :d
OdpowiedzUsuńAmbicja jest dobra jak jest zdrowa;) Jeśli zaczyna się wkradać chora ambicja to nic dobrego z tego być nie może;) Na pewno jesteś świetna w tym co robisz, więc nie pozwól żeby coś odciągało Cię od odnoszenia kolejnych sukcesów. Czasem warto nie patrzeć na innych- co robią, czy Ci "dorownują" czy nie. Skup się na sobie a będzie o wiele lepiej;);*
OdpowiedzUsuńAmbicja to nic złego, dopóki ją masz, możesz osiągnąć wiele, wiec się jej słuchaj i zdobywaj szczyty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cleo-inspire
ale masz piekne wlosy!
OdpowiedzUsuńŚliczne loki ;d
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://streetfashionforeveryday.blogspot.com/
Oraz do polubienia, mojego profilu na facebooku :
https://www.facebook.com/pages/Uliczna-Moda-Na-Co-Dzie%C5%84/210271709073998?notif_t=page_new_likes
lovely photos, your hair's so cool! xx
OdpowiedzUsuńcoffeebooksandcitylights.blogspot.com/
facebook.com/rocknrolllies
uwielbiam ambitnych ludzi! wspaniałe włosy!;D
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jestes ambitna osoba: )
OdpowiedzUsuń+masz swietne wlosy!
to dobrze że budzi się w Tobie taki mocny duch rywalizacji i lubisz pokonywać przeciwników , dopóki gramy fair i po prostu jeśtesmy lepsi nie ma w tym niczego złego ! ...jak zawsze cudownie wyglądasz !
OdpowiedzUsuń:*
wytrwale dążysz do celu - podoba mi się to ;D też jestem często nieustępliwa, jednak najgorzej jest mi zacząć. bo gdy już się wejdzie na tę drogę, to jest jakoś łatwiej, najtrudniej jest jednak na nią wejść... ;p
OdpowiedzUsuńwiesz co, podoba mi się Twój styl pisania :) obserwuję Cię jak coś ;D
Też mam takiego ducha rywalizacji ale nie zawsze udaje mi się pokonać przeciwników. A wtedy się baardzo wkurzam ;D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich włosach . *,*
OdpowiedzUsuńświetny blog! ;) ładna jesteś ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://co-la-da.blogspot.com/
jak ja Ci zazdroszczę urody !!
OdpowiedzUsuń