Witam Was z wielkim uśmiechem na twarzy ! Nareszcie nie zakłóca go kaszel i inne podobnego rodzaju atrakcje. Przez ostatni nieobecny tutaj tydzień kurowałam się na trwający właśnie weekend. Najbliższy kontakt fizyczny miałam ze sztyftem do nosa, ewentualnie byłam otulona stosem zasmarkanych chusteczek higienicznych. Pełna sił wracam do Was z pozytywną energią i dobrą nowiną. A mianowicie właśnie wróciłam z turnieju ! I powiem Wam, że jesteście niesamowici ! Może to Wy tak magicznie na mnie działacie ? Pod ostatnim postem życzyliście mi 1 miejsca. Mówicie i macie ! ;) Odczytywanie wyników. Wyczytają numerek 143 szybko czy raczej poczekam na wyższe miejsce ? Bicie serca. Przyspieszony oddech partnera, na plecach. W końcu 4 miejsce nie ja. Ulga. Radość. Rzucenie się w ramiona partnerowi. Następnie 3 miejsce, dalej nie ja. Apetyt rośnie z miarą jedzenia-zaczynasz po cichu liczyć na wygraną. Aż w końcu się nie przeliczasz i nie wierzysz w wygraną. '1 miejsce, para z numerem 143 !'. Rozpierająca duma podczas ukłonu i wielki uśmiech stając na najwyższym stopniu podium. Ach moja radość jest nie do opisania. Dlatego od razu przejdźmy do zdjęć ;) Chyba uśmiech mówi sam za siebie ?
Mam nadzieje, że Wy również spełniacie się w swojej pasji. Chyba mało co uszczęśliwa człowieka tak jak robienie tego co się kocha, połączone z uczuciem zwycięstwa. Dobranoc !
Mam nadzieje, że Wy również spełniacie się w swojej pasji. Chyba mało co uszczęśliwa człowieka tak jak robienie tego co się kocha, połączone z uczuciem zwycięstwa. Dobranoc !