środa, 11 stycznia 2012

sweet dreams

  Od dłuższego czasu natłok myśli zatopiony w wyrzutach sumienia, nie daje mi snu. Dziękuję bardzo długiemu weekendowi, który umożliwił mi chrapanie do 12, niestety zapomniał przygotować mnie do zmiany czasu na szkolny.Doskonale wiem, że nie muszę Wam tego tłumaczyć, ponieważ nie raz to przeżyliście i przeżyjecie. Jednak tym razem moja bezsenność przechodzi samą siebie ! Coś okropnego . Droga bezsenności, dlaczego tym razem trafiłaś na mnie ? Hm ? A może ktoś chce się zamienić ? Z wielką chęcią oddam bezsenność, która wlazła, ze swoimi zabłoconymi buciorami, nieproszenie do mnie. Już i tak za długo u mnie wegetujesz i pewnie wiele razy mnie odwiedzisz, więc zmykaj. Słyszysz bezsenności ? Spotkamy się po feriach, które rozpoczynają się już w tym tygodniu. Obiecuję Ci, że zapewne będę przez nie rozpieszczana popołudniowymi pobudkami. Dlatego zostaw mnie na razie w spokoju i znajdź sobie inną ofiarę. Dłużej nie zniosę godzinnego wiercenia się w moim skrzypiącym łóżku. Z jednej strony jest to zabawne, co podczas tych godzinnych męczarni w poszukiwaniu snu, przychodzi do głowy. Dobrze to znacie. Stwarzanie historii, które nigdy się nie wydarzą.  Czasem daje się porwać wirowi fantazji, na co muszę uważać. Tak, tak za marzenia się nie płaci. Jednak muszę być czujna, ponieważ czasem za bardzo się zatracam w zmyślaniu historii i mylę rzeczywistość z urojeniami. Z wielką chęcią podzieliłabym się z Wami o czym tak namiętnie, bujam w obłokach. Niestety trudno ten kołtun myśli ubrać w słowa i tak na prawdę za bardzo pamiętam co mi wtedy krążyło po głowie. Musielibyście ją odwiedzić. Jak już jesteśmy przy czynnościach, które robi w zaciszu domowym, zazwyczaj w samotności, nie przyznając się nikomu. Najbardziej lubię udawanie jakiejś gwiazdy. Ooo tak to jest to ! Na marginesie dobrze, że nie mamy monitoringu w domu, bo był by niezły kabaret potem. Ostatnio przeistaczam się w Pussycat Dolls, oczywiście jestem główną wokalistką Nicole. Haha żałujcie, że tego nie zobaczycie. Ewentualnie bardzo lubię bawić się Beyonce. Czyż to niesamowite, że pomimo tylu różnic, łączy Nas, ludzi kilka czasem zabawnych rzeczy, zachowań i upodobań ?
    Dodam jeszcze tylko, że pragnę jakos ubarwić wygląd, mojego bezpłciowego jak dla mnie bloga. Tylko nie mam pojęcia jak. Chciałabym dać kawałek siebie, bo jak na razie jest zbyt 'sucho' tutaj. Żeby miło było mnie odwiedzać. Od razu mówię, że nie chce umieszczać swoich zdjęć. Coś trzeba wykąbinować. Jak będe miała trochę weny twórczej, to zobaczycie co z tego wyjdzie. Może Wy macie jakieś pomysły ? Dziękuję bardzo za uwagę. Pozdrawiam cieplutko !

22 komentarze:

  1. 1. a ja bym chętnie pooglądał Twoje zdjęcia.
    2. mój blog ostatnio boryka się z problemami natury estetycznej, jeżeli Ty masz jakiś pomysł - pomóż ;p
    3. A dlaczego nie zatracić się w urojeniach, czym się różnią urojenia od rzeczywistości? Tylko tym, że wiesz co to rzeczywistość a co to urojenia. Jakbyś zapomniała na moment czym te dwie rzeczy się różnią, np. każdego wieczoru, mogłabyś chociaż przez moment mieć życie takie jakie chcesz - a zobaczysz, że te urojenia później często przeniosą się na real.
    4. ide spać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubarwienie bloga jest świetnym pomysłem. Jak nie chcesz wstawiać swoich zdjęć to może np. teledyski z Youtube'a, które są dla Ciebie inspiracją? :)
    Zapraszam na mojego bloga modowego:
    www.violinstyle.blogspot.com (; Jeśli Ci się spodoba, proszę dodaj mnie do sieci znajomych google :))

    OdpowiedzUsuń
  3. możesz bawić się kolorami i czcionkami ;) dodawać filmy, zdjęcia z internetu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja z reguły gdy jestem sama w domu , włączam głośno muzyke i śpiewam , tańczę : D haha , musi to zabawnie wyglądać ..

    co do bloga , to może dodawaj zdjęcia (nie muszą być te , na których jesteś ) : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Może jakieś zdjęcia ? Fajnie by to wyglądało ;)
    I zaczynam obserwować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ` szkoda, że nje chcesz dodać żadnych swoich zdjęć. może dodaj jakiś nowy wygląd, nagłówek ? kurcze, też męczyła mnie bezsenność. może wywietrz sobie pokój przed samym spaniem mi to pomogło ! :* zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też czasami jak śpiewam jakieś pisoenki a dokładnie udaje to zaczynam się dziwnie zachowywać... A raz miałem sytuację, że pewien nieproszony osobnik wszedł do mojego pokoju jak wyczyniałem wygibasy hahahahha ;> chwila bezcenna :D Zapraszam do mnie na nową recenzję oraz bardzo proszę o oddanie głosu na mojego bloga w konkursie Blog Roku, wszelkie informacje znajdują się na moim blogu... Z góry dziękuje ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. A co do zmieniania bloga to może dodaj jakiś filmik jak tańczysz ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  9. ja słucham jakiś piosenek np. Dżem "Do kołyski" i od razu robie się senna :)
    ja mam ferie dopiero za 2 tygodnie,
    też trudno mi było przestawić się z czasu "wolnego" na "szkolny", ale jakoś się udało :)
    może pooglądaj różne blogi, obrazki i to cię zainspiruje/ natchnie na zmianę bloga :) powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a no tak, tańczysz! dziękuję!;)) też ostatnio mnie męczy bezsenność, ale to przez to spanie do południa.. potem się nie mogę zmusić w nocy :P i też sobie roję w głowie jakieś bezsensowne historie haha :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie by tez bylo jak bys przejzysciej pisala,albo przynajmniej nie tak duzo.Chcialabym chetnie bloga poczytac,ale niektore notki sa masakrycznie dlugie.Ogolnie landy wyglad bloga.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam .

    chocobeyu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też się nie znam i póki co nie mam zamiaru poznać się na komputerach, chociaż mało ludzi w otoczeniu lubi matematykę i fizykę i nie zna się na komputerach, bo większość matematyków studiuje coś związanego z elektroniką, a mnie to w ogóle nie kręci ;p co do długości notek to naprawdę niektóre są zbyt długie, ja tam swoje wolę dzielić na części, no ale jakoś się czyta ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. zapraszam na zapowiedzi książek kraina-pisarstwa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawe ;p
    zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawe :p zapraszam do mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  16. O taaak, to o czym myślę w nocy jest nie do opisania. Też mam problemy ze snem...

    Ciekawy blog, bardzo fajnie piszesz. Obserwuję i zapraszam do mnie;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też czasami nie umiem zasnąć i tego nie znoszę..więc nie chciałabym się zamienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super blog ! ;)

    Zapraszam do udziału w loterii na moim blogu :)n http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/01/loteria.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie dowiedzieć się, że nie tylko ja jestem tak pokręcona, jeżeli chodzi o udawanie gwiazd (tańczenie po całym domu i śpiewanie na cały głos pod niebecność innych domowników)i ciągłą bezsenność, czego wynikiem jest wyobrażanie sobie nierealistycznych, czasem trochę pokręconych historii, które mnie później często przerażają;)
    Tak ogółem - nie przeszkadza mi długość notek, bo zwyczajnie wciągam się w to co piszesz:)
    i zaraź mnie swoim optymizmem!
    -em

    OdpowiedzUsuń
  20. haha z tymi gwiazdami to ja robie dokładnie tak samo i popieram wpis wyżej haha ;-D
    Obserwuje i zapraszam do siebie http://the-mania-show.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. jesteś żałosna, usuwasz negatywne komentarze, chcesz się zająć blogowaniem, to musisz umieć przyjąć krytykę, nie umiesz to się bujaj stąd. ;]

    OdpowiedzUsuń