piątek, 7 grudnia 2012

Hołhołhoł !

Cześć misiaczki ! Powiem Wam, że po takiej przerwie w blogowaniu, pisząc tu czuje się tak samo jak przy tworzeniu pierwszego posta. Obco, dziwnie, nieswojo i jednocześnie rozpiera mnie entuzjazm. Zapewne to żadna nowinka, iż wczoraj w nocy odwiedził Nas św. Mikołaj. Byliście grzeczni ? Po swoich prezentach mogę dumnie wywnioskować, że ja byłam :) Dostałam mnóstwo słodkości, które ciągle mnie kuszą ( szczególnie to Toffifee, wołające ciągle 'zjedz Nas!' ), do tego nowiutkie buty do tańca i parę innych upominków. Z przykrością jednak stwierdzam, że w tym roku magia świąt mnie nie zaczarowała, i potrzeba na prawdę duuuużej różdżki aby mnie wreszcie tknęła. Niemniej jednak widok mojego kolegi na treningu, przebranego w czerwone łaszki mnie rozczulił i rozbawił ;)
 I utrzymując barwy św. Mikołaja dodaje kolejną porcje zdjęć w czerwonej kiecce, w której raczej Panią Mikołajową bym być nie mogła ;)
 A już jutro pochwale się Wam moim tajemniczym cudeńkiem :) Jestem ciekawa Waszej reakcji :) Zgadujecie dalej co to takiego może być ? Myślcie, główkujcie, kombinujcie, a ja w tym czasie idę do mojego Toffifee, które za mną się stęskniło ;) Pozdrawiam cieplutko w te chłodne dni ! :*

18 komentarzy:

  1. ciekawe co to takiegp :D

    OdpowiedzUsuń
  2. w tej kiecce to bys mogla wodzic Mikolaja na pokuszenie:)))
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie wyglądasz w tej sukience:D Normalnie jak z karnawału w Rio:D

    OdpowiedzUsuń
  4. tajemnicze cudeńko? to może być wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe fajnie ze sie tak przebral, zrobil wam mila niespodianke! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. w takim stroju mogłabyś być panią Mikołajkową :D
    tylko czapki ci brakuje
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekamy na cudeńko. ;-)

    AA ok. 14 zł. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. małe cudeńko? jakis zwiarzak? :P

    OdpowiedzUsuń
  9. mogłabyś być niegrzeczną Mikołajową;)
    mnie też te tony slodyczy kuszą i wołają...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie dostałem nic szczególnego kosmetyki itp. ale jak to mówią liczy się gest :)) Świetne zdjęcia ;> Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Dwoje do poprawki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie dostaje nic na mikołajki.
    Tofifee, o matko, jak ja dawno tego nie jadłam :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Znowu masz śliczne zdj ! ;) Smacznego !
    Daria.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tofifee! ♥♥♥
    ja już zjadłam dwa opakowania... co z tego, że pójdą w tyłek. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jej, świetne zdjęcia :D
    Mmm no tak, słodkości zawsze kuszą hehe :P
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem bardzo ciekawa co to za cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne zdjęcia:))

    OdpowiedzUsuń
  17. kto powiedział, że nie mogłabyś być panią mikołajową? dla mnie bomba :D

    OdpowiedzUsuń